Witam Was, dzisiaj taka notka reasumująca moją kuracje NT FII:
Kupiłam tą odżywkę z myślą, że odbuduje moje paznokcie, sprawi że będą twarde, mocne i nie do wygięcia- tak jak obiecuje producent. W momencie gdy pierwszy raz nałożyłam tą odżywkę na paznokieć, ona tak wchłonęła się w płytkę paznokcia i zrobiła się matowa. Jest to dla niektórych plus, dla niektórych minus, dla mnie zdecydowany plus, ale o tym powiem za chwilkę ;)
Ustaliłam sobie, że po 10 dniach łącznie, zakończę kurację. Przez 4 dni nakładałam po jednej cieniutkiej warstwie odżywki, a 5 dnia zmywałam wszystkie warstwy i zaczynałam od nowa. Nawet się tego nie spodziewałam, ale już po 8 dniach Nail Tek widocznie poprawił stan moich paznokci- przestały się łamać, są twarde i mocne, przed kuracją były cienkie jak papier i wyginały sie na 4 strony świata. Kupiłam, myślałam "a, przetestuje, jak nie będzie dzialac to najwyżej bedzie mi służyć jako baza". Jestem naprawdę bardzo zadowolona z efektu.
Tak jeszcze na marginesie, ostatnio byłam w Naturze i rozważałam kupno top coatu matującego i bazy pod lakier (jak wchodzę w dział z lakierami to normalnie głupieję i zapominam co z lakierów mam ;)) ale przypomniałam sobie, że przecież kupiłam Nail Teka, więc nie będę kupować ani bazy, ani tego lakieru matującego, który ponoć matuje lakiery. Wczoraj z ciekawości pomalowałam paznokcie bezbarwnym lakierem, a dzisiaj na to dałam Nail Teka, efekt taki sam jak z topem matującym. Może tego nie było widać na bezbarwnym, ale fakt że, go zmatowił, to już coś ;) Zobaczymy jak będzie na kolorowym, ale to na dniach :)
Także jeżeli macie problem ze słabymi paznokciami,naprawdę polecam tą odżywkę, nie jest droga a naprawdę, przywraca paznokcie do normalnego stanu :) Chciałam wstawić zdjęcia sprzed kuracji i po, no niestety, aparat odmówił posłuszeństwa, więc poszedł do naprawy, powinnam go mieć za jakiś tydzień, zobaczę co w miedzy czasie da rade zrobić.
Pozdrawiam i do następnej notki :)
Kolejny wpis
czwartek, 23 czerwca 2011
niedziela, 19 czerwca 2011
Rozdanie u sabbathy!
Zapraszam na rozdanie u sabbathy!
I u Orlicy :)
Również u Antii:
Pozdrawiam i zapraszam :)
Kuracja, dzień 4
Tak, od czwartku mam kurację NT, chciałam poczekać do jutra, ale już no korciło żeby wypróbować ;) Po drugim dniu, zauważyłam że płytka mi się przedłużyła znacznie więcej na krótkich, niż na długich. Chcąc nie chcąc, spiłowałam całą białą część [wiem że to się nazywa wolny brzeg, z tym że wolny brzeg zaczyna się za opuszkiem, no niestety ja jeszcze do opuszka przyrośniętej płytki nie mam, ale kto wie, może z czasem to się zmieni ;)], według mnie to była tylko strata odżywki. Po zakończeniu kuracji, będę wspomagać się Serum wzmacniającym Wibo Lovely na wzrost. Ogólnie Nail Tek jest bardzo wydajny, buteleczka ma 15ml, więc jest dosyć duża, maluję cieniutkie warstwy i w ogóle nie odczuwam, że go ubywa z buteleczki :)
Pozdrawiam i do następnej notki.
Pozdrawiam i do następnej notki.
piątek, 17 czerwca 2011
Zakupu lakierowe odwołane...
No niestety, to musiało się kiedyś stać, paznokcie zaczęły mi się rozdwajać, nadłamywać na bokach, zrobiły się cienkie jak papier i wyginały się na 8 stron świata.. i to dziwne że w jeden dzień.. Nie wiem co się z nimi stało, ale cóż :(
Poprzeglądałam troche stronek w poszukiwaniu rozwiązania dla tego typu problemów, nie znalazłam nic... jakieś tam porady żywieniowe na których jestem, więc to odpadało. Natknęłam się na FILMIK Z RECENZJĄ Nail Teka Foundation II, oczywiście wielokrotnie słyszałam o tej odżywce, ale po głębszym zastanowieniu się i po obejrzeniu zdjęć jak i relacji z kuracji NT FII postanowiłam go kupić.
Stety niestety musiałam spiłować paznokcie na zero, dużej tragedii nie ma, przyrosło dużo mięska do paznokcia i już to nie wygląda tak tragicznie, ale przykro mi, nie dam Wam zdjęć ;) Tak czy tak, zawsze będe nosiła długie, wyglądają o wiele lepiej, musicie to przyznać :)
Zakupy lakierowe skasowałam na razie, nie chce żeby mi pogęstniały, nawet jeśli będe je trzymała w balonikach, więc na razie sobie odpuszczam...
Możliwe, że na dniach będą pojawiały się posty jak idzie z kuracją.
Pozdrawiam i do następnej notki :)
Poprzeglądałam troche stronek w poszukiwaniu rozwiązania dla tego typu problemów, nie znalazłam nic... jakieś tam porady żywieniowe na których jestem, więc to odpadało. Natknęłam się na FILMIK Z RECENZJĄ Nail Teka Foundation II, oczywiście wielokrotnie słyszałam o tej odżywce, ale po głębszym zastanowieniu się i po obejrzeniu zdjęć jak i relacji z kuracji NT FII postanowiłam go kupić.
Stety niestety musiałam spiłować paznokcie na zero, dużej tragedii nie ma, przyrosło dużo mięska do paznokcia i już to nie wygląda tak tragicznie, ale przykro mi, nie dam Wam zdjęć ;) Tak czy tak, zawsze będe nosiła długie, wyglądają o wiele lepiej, musicie to przyznać :)
Zakupy lakierowe skasowałam na razie, nie chce żeby mi pogęstniały, nawet jeśli będe je trzymała w balonikach, więc na razie sobie odpuszczam...
Możliwe, że na dniach będą pojawiały się posty jak idzie z kuracją.
Pozdrawiam i do następnej notki :)
niedziela, 5 czerwca 2011
Sprostowanie
Cześć wszystkim, w tym wpisie wyjaśnie kilka spraw- publikacja postów, zdjęcia i ogólnie.
Tak więc, co do publikowania wpisów- troche zamieszania z tym jest, okazało że witryna www.blogspot.com zżera mi bardzo dużo internetu- dlatego też wpisy będą publikowane w każdą niedzielę o godzinie 15:00. Dzięki temu posty będą wrzucane regularnie i będą też ciekawsze, no nie widze sensu publikowania wpisów co 3 dni, skoro to ma być takie pitu pitu ;) Jestem pewna że Wam też nie leży czytać tego co akurat opublikowałam co 3 dni jak to ma być praktycznie o niczym, na zasadzie "musiało coś być". To tylko taki przykład. Dodatkowo co tydzień w niedzielę będą spisy tego co kupiłam w bieżącym tygodniu i co mam zamiar kupić, będę dołączała 2 lub 3 zdjęcia moich paznokci, 2 bez lakieru a jedno z lakierem, no zobaczymy :) Ponadto, już rozpracowałam technikę robienia ostrych zdjęć co widać poniżej, za pomocą kamerki wbudowanej w cyfrówkę ;) Bardzo sie cieszę, nie wyglądało to najlepiej, a nie dość że zdjęcia są o wiele lepsze, to oddają rzeczywisty kolor fotografowanej rzeczy :) Dajcie znać w komentarzu co o tym sądzicie i co proponujecie dołączyć do zmian technicznych :) Zmieniłam też cały wygląd bloga, kolorystyka taka bardziej lekka, nie męczy oczu i ładnie sie zlewa z resztą :)
Kwestię zdjęć też już wyjaśniłam, więc tak:
W tym tygodniu wzbogaciłam swoją kolekcję o 2 lakiery
Essence- The only chance 49
Essence Top Coat
Zdjęcia są świeżutkie, robione nie więcej jak dwie godziny od publikacji wpisu :)
Pierwsze zdjęcie lakieru Essence najlepiej oddaje jego urok, w rzeczywistości wygląda dokładnie tak jak na zdjęciu.
Nie mam zdjęcia bez lakieru, wczoraj tak jakoś odruchowo pomalowałam wieczorem i jak schły to dopiero sobie o tym przypomniałam. Wybaczcie, jestem rozgarnięta jak kupa liści :))
Paznokcie wyglądają jakby miały pozalewane skórki- nie jest to prawda, po pomalowaniu oczyszczałam wszytko zmywaczem i przy robieniu zdjęcia nawilżyłam je olejkiem. To że są zalane to tylko złudzenie ;) Tak, środkowy paznokieć jest połamany, uległ uszkodzeniu mechanicznemu :(
2 lakiery to jeszcze nie wyczyn, wiem, ale powolutku moja kolekcja będzie sie powiększać ;)
Zakupy paznokciowe planowane na następny tydzień:
Zmywacz Sensique
Essence Matt Top coat
Essence base
I jakiś fioletowy lakier ;)
Zapraszam na kolejny wpis!
Pozdrawiam.
Tak więc, co do publikowania wpisów- troche zamieszania z tym jest, okazało że witryna www.blogspot.com zżera mi bardzo dużo internetu- dlatego też wpisy będą publikowane w każdą niedzielę o godzinie 15:00. Dzięki temu posty będą wrzucane regularnie i będą też ciekawsze, no nie widze sensu publikowania wpisów co 3 dni, skoro to ma być takie pitu pitu ;) Jestem pewna że Wam też nie leży czytać tego co akurat opublikowałam co 3 dni jak to ma być praktycznie o niczym, na zasadzie "musiało coś być". To tylko taki przykład. Dodatkowo co tydzień w niedzielę będą spisy tego co kupiłam w bieżącym tygodniu i co mam zamiar kupić, będę dołączała 2 lub 3 zdjęcia moich paznokci, 2 bez lakieru a jedno z lakierem, no zobaczymy :) Ponadto, już rozpracowałam technikę robienia ostrych zdjęć co widać poniżej, za pomocą kamerki wbudowanej w cyfrówkę ;) Bardzo sie cieszę, nie wyglądało to najlepiej, a nie dość że zdjęcia są o wiele lepsze, to oddają rzeczywisty kolor fotografowanej rzeczy :) Dajcie znać w komentarzu co o tym sądzicie i co proponujecie dołączyć do zmian technicznych :) Zmieniłam też cały wygląd bloga, kolorystyka taka bardziej lekka, nie męczy oczu i ładnie sie zlewa z resztą :)
Kwestię zdjęć też już wyjaśniłam, więc tak:
W tym tygodniu wzbogaciłam swoją kolekcję o 2 lakiery
Essence- The only chance 49
Essence Top Coat
Zdjęcia są świeżutkie, robione nie więcej jak dwie godziny od publikacji wpisu :)
Pierwsze zdjęcie lakieru Essence najlepiej oddaje jego urok, w rzeczywistości wygląda dokładnie tak jak na zdjęciu.
Nie mam zdjęcia bez lakieru, wczoraj tak jakoś odruchowo pomalowałam wieczorem i jak schły to dopiero sobie o tym przypomniałam. Wybaczcie, jestem rozgarnięta jak kupa liści :))
Paznokcie wyglądają jakby miały pozalewane skórki- nie jest to prawda, po pomalowaniu oczyszczałam wszytko zmywaczem i przy robieniu zdjęcia nawilżyłam je olejkiem. To że są zalane to tylko złudzenie ;) Tak, środkowy paznokieć jest połamany, uległ uszkodzeniu mechanicznemu :(
2 lakiery to jeszcze nie wyczyn, wiem, ale powolutku moja kolekcja będzie sie powiększać ;)
Zakupy paznokciowe planowane na następny tydzień:
Zmywacz Sensique
Essence Matt Top coat
Essence base
I jakiś fioletowy lakier ;)
Zapraszam na kolejny wpis!
Pozdrawiam.
piątek, 3 czerwca 2011
Tak więc...
Witajcie po bardzo długiej przerwie, problemy z internetem, również z blogiem. Myśle że już jest wszystko ok i wpisy będą sie ukazywały regularnie :) Paznokcie już urosły, obecnie mają 3mm za opuszkiem, mam jedynie dwa połamańce- prawy kciuk i lewy środkowy, nie dało rady ich uratować, kciuk uszkodził sie mechanicznie, ale cóż- paznokcie nie zęby, odrosną ;) W niedzielę stan obecny moich paznokci, a na dniach moje zakupy lakierowe, bez dat kiedy co było zakupione, według mnie to już lekka przesada ;) Ogólnie, teraz będzie dużo wpisów, z tego względu że będzie co pisać, jak tam sie pazurki mają, jak moja kolekcja lakierowa się powiększa, czym sie wzbogaciłam i czy jestem z tego zadowolona :)
Zapraszam na kolejny wpis!
Pozdrawiam, Liliana.
Zapraszam na kolejny wpis!
Pozdrawiam, Liliana.
czwartek, 5 maja 2011
Ogłoszenie
NA DNIACH MOŻLIWE USTERKI TECHNICZNE. Internet robi mi odpały, wybaczcie za tyle usterek itd.
Pozdrawiam
środa, 4 maja 2011
Kuracja wpis drugi
Wczoraj jeden dzień przepadł z kuracją niestety. Pozwólcie że powód zostawię dla siebie :)
Z racji tego że w niedziele ma być okropna pogoda, znając życie zdjęcia nie wyjdą a normalnie w mieszkaniu wyjdzie beznadziejnie, tak więc zdjęcia daję dzisiaj, no przyczyny losowe, nie wińcie za to mnie ;) Te fotki zrobiłam rano, 8-9.
Tak jakoś... krzywo wyszły, naprawdę pracuje jeszcze nad techniką robienia zdjęć, wybaczcie mi :)
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Pozdrawiam, Liliana
niedziela, 1 maja 2011
Kuracja dzień pierwszy
Tak więc zaczynamy kurację. Zaledwie godzinę temu nieco spiłowałam 3 paznokcie lewej łapki, ponieważ jako że gram na gitarze, uniemożliwiało mi to troche granie :) Tak więc na pewno [chociaż nie jestem zadowolona z tego faktu] będe miała paznokcie lewej ręki troche krótsze niż te u prawej.
Dzień pierwszy- odżywka Wibo Lovely
Te zdjęcia które teraz wstawiam były robione wczoraj, dzisiaj nie miałam możliwości zrobienia świeżych zdjęć. Paznokcie na zdjęciu nie różnią się niemal niczym niż te które mam w tym momencie poza tym, jak już mówiłam że te u lewej są spiłowane do opuszka. Przepraszam że taka jakość zdjęć ale nic innego nie mogłam wymyślić
Pozdrawiam
Dzień pierwszy- odżywka Wibo Lovely
Te zdjęcia które teraz wstawiam były robione wczoraj, dzisiaj nie miałam możliwości zrobienia świeżych zdjęć. Paznokcie na zdjęciu nie różnią się niemal niczym niż te które mam w tym momencie poza tym, jak już mówiłam że te u lewej są spiłowane do opuszka. Przepraszam że taka jakość zdjęć ale nic innego nie mogłam wymyślić
Pozdrawiam
WPIS INFORMACYJNY
Cześć wszystkim. Dzisiejszy wpis jest informacyjny dotyczący odstępów czasowych między wpisami. Tak więc, jak napisałam w pierwszym poście, wpisy będą się ukazywały co 3 dni, jednakże rozregulowało się troche więc chciałam wszystko sprostować:
- dzisiaj o północy napiszę pierwszy wpis z kuracji którą zacznę od 01.05.2011r. - 02.06-2011r.
- zdjęcia z postępami będą ukazywały się raz na tydzień w niedzielę
- wpisy będą co 3 dni zaczynając od jutrzejszej notki [tej którą opublikuję o północy wraz z obecnym stanem moich paznokci]
Od godziny 23 [ 01.05.2011 ] zacznie się moja kuracja, która będzie trwała przez cały miesiąc do godziny 24 [ 02.06.2011 ]. Wpisy będą ukazywały się raz na 3 dni [jutro jest poniedziałek- następny wpis będzie w środę]
Tak więc to wszystko w tym wpisie, mam nadzieje że sprostowałam chyba wszystko.
Pozdrawiam, Liliana
- dzisiaj o północy napiszę pierwszy wpis z kuracji którą zacznę od 01.05.2011r. - 02.06-2011r.
- zdjęcia z postępami będą ukazywały się raz na tydzień w niedzielę
- wpisy będą co 3 dni zaczynając od jutrzejszej notki [tej którą opublikuję o północy wraz z obecnym stanem moich paznokci]
Od godziny 23 [ 01.05.2011 ] zacznie się moja kuracja, która będzie trwała przez cały miesiąc do godziny 24 [ 02.06.2011 ]. Wpisy będą ukazywały się raz na 3 dni [jutro jest poniedziałek- następny wpis będzie w środę]
Tak więc to wszystko w tym wpisie, mam nadzieje że sprostowałam chyba wszystko.
Pozdrawiam, Liliana
Subskrybuj:
Posty (Atom)